Wezbrana woda może uszkodzić most na Wiśle

krakow

W tym wypadku chodzi o budowany most na Wiśle, łączący Zabłocie z Kazimierzem. Duży stan rzeki Wisły niesie ze sobą wiele przedmiotów (np. wyrwanych drzew, konarów), które mogą wręcz zaszkodzić nowo powstającej konstrukcji. Policjanci (“wodniacy”), pływają na motorówkach około jednego kilometra od mostu i jeśli coś dostrzegą – jakieś płynące z nurtem drzewo, czy wręcz same konary, starają się odciągnąć je w stronę brzegu. Następnie taki przedmiot jest usuwany na brzeg. Czasami nie da się tego zrobić, ponieważ np. konar, czy drzewo jest zbyt ciężkie i nie chce się poddać policyjnym zabiegom. Wtedy funkcjonariusze towarzyszą mu w drodze do mostu i starają się tak go nakierować, aby minął przęsła mostu i niczego nie uszkodził. Nie jest to łatwe i często wręcz niebezpieczne działanie. Walka trwa cały czas. Tu nie ma przerw na lunch, czy nawet na sen. Policjanci zmieniają się między sobą tak, aby być cały czas na posterunku.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/