Walka ekologów o teren w okolicach Tyńca

krakow

Kazimierz Wojdacz, właściciel działek zlokalizowanych w starym dorzeczu Wisły, w okolicach Tyńca, pragnie rozpocząć ogromną inwestycję, która swym zasięgiem obejmie 86 domów (w tym tzw. Eco-Centrum). Inwestor od lat próbuje coś zbudować na swoich działkach, jednak nie bardzo mu się to udaje. Jego pomysły skutecznie blokują ekolodzy. Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody powiedział, że jedynie tzw. Miejscowy Plan Zabudowy może skończyć tę przepychankę. Inwestor mówi o parkach ekologicznych, a chce budować hotele, gastronomię i inne tego typu zabudowy betonowe, które mogą znacznie zniszczyć teren i ograniczyć tzw. obszar wymiany powietrza. Działki inwestora są usytuowane w Bielańsko-Tynieckim Parku Krajobrazowym. Jest to obszar o niezmiernie wysokim walorze przyrodniczym. Nie można dopuścić, aby został po prostu zabetonowany. Także spornym wydaje się być teren zalewowy Wisły. Jeśli coś zostanie tam zbudowane, może być intensywnie zalewane przez rzekę. Potencjalni właściciele nowych domów nie byli by chyba zadowoleni z tego faktu.

Zdjęcie: www.lovekrakow.pl