Ponad trzy lata minęło od referendów w którym krakowianie opowiedzieli się za budową metra w mieście. Ponad 50% głosów było “za”, więc władze miasta przystąpiły do realizacji celu. Samo opracowanie dokumentacji ma kosztować około 10 milionów złotych. W/g urzędników, jest to zbyt wysoka cena, więc postanowili postarać się o dofinansowanie z Unii. Władze w Brukseli zgodziły się “dać” połowę tej kwoty. Pieniądze mają być przeznaczone na tzw. studium wykonalności. Projekt obejmować będzie nie tylko przygotowanie dokumentacji, ale także analizy, oraz również opracowania kilkudziesięciu wariantów rozwoju transportu. Eksperci mają przeprowadzić analizy, które wykażą, jaki wpływ na środowisko będzie miało nowe metro, oraz jaki będzie jego wpływ ekonomiczny. Każdy zapewne domyśla się, jak wielkie utrudnienia będą w Krakowie przy rozpoczęciu projektu. Na dzień dzisiejszy, władze miasta stwierdziły, że powyższa kwota może znacznie wzrosnąć ze względu na bardzo wysoki stopień szczegółowości występujący w projektach. Jednym słowem, zanim zostanie wbita przysłowiowa pierwsza łopata w ziemię, projekt pochłonie mnóstwo publicznych pieniędzy, a jego zakończenie wcale nie jest takie pewne.

Zdjęcie: lovekrakow.pl