Do tego zdarzenia doszło wczoraj w Zakopanem. 46 – letni mężczyzna prowadził konia za uzdę. Wykonywał właśnie usługę odpłatnej przejażdżki. Zaraz obok spacerował ojciec z 7 – letnią córką. W pewnym momencie, koń kopnął dziewczynkę, powodując u niej poważne obrażenia. Dziecko doznało złamania obojczyka, ran twarzy i głowy. Poszkodowany został też ojciec dziecka. Nie wiadomo, dlaczego zwierzę tak się zachowało. Konie z natury są płochliwe. Być może dziewczynka nagle pojawiła się w okolicy jego zadu i po prostu się wystraszył. Kopnięcie – to forma ewentualnej obrony zwierzęcia. Obecnie, dziewczynka przebywa w zakopiańskim szpitalu. Przybyła na miejsce policja ustaliła, że 46 – latek miał 0,23 promila w wydychanym powietrzu. Nie jest to dużo, jednak jak prowadzi się takie usługi i do tego z tak płochliwym zwierzęciem, nie wolno pod żadnym pozorem skosztować nawet przysłowiowego piwka! Mężczyźnie może grozić do 3 lat więzienia. Jeśli jednak obrażenia ofiary okażą się poważniejsze niż po pierwszych oględzinach i do tego biegli wydadzą odpowiednie opinie, “wozak” może iść do więzienia nawet na 8 lat.
Zdjęcie: