Mapa potrzeb Krakowa to pomysł partii Nowoczesna mający zmobilizować mieszkańców miasta do dyskusji, na temat tego, co warto zmienić w poszczególnych dzielnicach Krakowa. Na czterech mapach, które codziennie wędrują po osiemnastu dzielnicach miasta, można zaznaczać swoje pomysły na zmiany.
– Na końcu zrobimy konsultacje, przedyskutujemy pomysły i będziemy chcieli wdrożyć je w życie. Mieszkańcy mogą zaznaczać problemy dotyczące ich dzielnicy, to co chcieliby zmienić. To zejście do bardzo lokalnego poziomu samorządowego – mówi Grzegorz Filipek.
Przedstawiciel Nowoczesnej zapowiada, że po “zapełnieniu” mapy Krakowa potrzebami mieszkańców, przeprowadzone zostaną konsultacje.
Informacje podało: http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/krakow/nowoczesna-chce-zmobilizowac-krakowian-do-dyskusji-o-miescie-ich-pomyslem-jest-mapa-potrzeb-krakowa/
W Krakowie brakuje profesjonalnego zarządzania nieruchomościami. Jak się patrzy na niektóre osiedla to aż włos się jeży na głowie. A przecież firm od zarządzania jest wiele na rynku, choćby http://www.nieruchomosci.mawen.pl. Wiem, że oni mają w centrum wiele nieruchomości pod opieką i wszystko jest tam z gołą inaczej.