Łabędź wrócił do… Wisły

krakow

Dziś 18.12.2018 roku, po ulicy Kotlarskiej biegał wystraszony łabędź. Ptaki tego gatunku są piękne, dostojne, ale także szalenie niebezpieczne. Potrafią przewrócić nawet dorosłego człowieka i dotkliwie poszczypać. Jeśli jeszcze na dodatek zwierzę jest wystraszone, zagubione, może okazać się wyjątkowo niebezpieczne nie tylko dla przechodniów, ale także dla siebie. Przechodnie nie zostawili go samemu sobie. Nie łapali go, jednak sprawę szybko zgłosili do Straży Miejskiej. Tym razem strażnicy stanęli na wysokości zadania. Szybko przyjechali na miejsce i złapali “zaginionego w akcji”. A właściwie, samego pojmania dokonał strażnik Adrian, który ma już doświadczenie w tym gatunkiem ptaka. Bez problemu złapał zwierzę, po czym bezpiecznie odwiózł je nad Wisłę. Łabędzie są ptakami wodnymi, ale to przecież wie każdy, kto oglądał, lub czytał “Brzydkie kaczątko” Hansa Christiana Andersena. Nie zaczepiają ludzi, jednak gdy czują się zagrożone, mogą zaatakować. Często zdarza się, że człowiek chciałby nakarmić takiego ptaka, jednak po chwili braknie mu jedzenia, lub wręcz drażni się z łabędziem. Szybko, na własnej skórze pozna, jego “odwet”. Szanujmy łabędzie i podziwiajmy je i… oglądajmy ich poczynania, ale z daleka.

Zdjęcie: https://naszpradnik.pl/