Na razie prohibicja będzie dotyczyć Starego Miasta w Krakowie. Już od 26 grudnia tego roku, pomiędzy 22.00, a 6.00 rano, nie będzie można sprzedawać alkoholu w żadnym ze zlokalizowanych tam sklepów oraz innych punktów sprzedaży. Rada Miasta Krakowa podjęła taką uchwałę 12 września i chce wprowadzić ją w życie od drugiego dnia tegorocznych świąt Bożego Narodzenia. Zakaz będzie dotyczył Dzielnicy I. I, nie ma tu znaczenia, czy będzie to sklep spożywczy, czy też tylko z alkoholem, a może jakiś punkt sprzedaży. Każdy sprzedawca posiadający koncesję na sprzedaż alkoholu – jeśli się nie dostosuje – straci ją. Oprócz tego może być narażony na karę grzywny. Generalnie, nie będzie się opłacać sprzedawać alkoholu w czasie zakazu jego sprzedaży. Mieliśmy już w Polsce prohibicję i jedyną korzyścią z niej wynikającą, był wzrost dochodów tzw. “podziemia”. Nie wiadomo, dlaczego radni chcą wprowadzić ten zakaz. Przecież wiadomo, że jeśli ktoś będzie chciał kupić alkohol, nic go nie powstrzyma. Państwo – na pewno na tym nie zarobi.
Zdjęcie: www.lovekrakow.pl/