Nowa droga będzie miała niecałe cztery kilometry. Po zakończeniu budowy, będzie można nią przejechać z Kurdwanowa na Ruczaj. To bardzo dobra wiadomość. Gorsza jest taka, że kierowców czekają znaczne utrudnienia. Nikt nie lubi stać w korkach, jednak aby droga powstałą, zazwyczaj wcześniej są korki i niepotrzebne nerwy. Jeśli jednak kierowcy będą wiedzieć o możliwych zatorach, przyjmą to znacznie lepiej, niż gdyby o tym nie wiedzieli, pojechali i… utknęli w korku. Pierwsza faza robót obejmie rejon skrzyżowania ul. Herberta, Turowicza i Witosa. To tam zostaną wyłączone z ruchu fragmenty tegoż skrzyżowania. Zostanie zamknięta ulica Do Sanktuarium od w/w skrzyżowania, do kolejnego skrzyżowania z ul. Totus Tuus. Na ul. Witosa zostanie tylko jeden pas ruchu dla kierowców. Te utrudnienia będą aktualne przez najbliższy miesiąc. Co dalej, pewnie dowiemy się w trakcie budowy. Na razie nie podano terminów zakończenia całości budowy. Wszystko okaże się z trakcie jej trwania.

Zdjęcie: https://news.krakow.pl/