Jeśli ktoś myśli, że największym zagrożeniem są pijacy na drodze, może się sromotnie zdziwić, co takiego potrafią ludzie na tzw. haju. Przede wszystkim potencjalni narkomani liczą na to, że przy ewentualnej kontroli policyjnej, funkcjonariusze nie zauważą, iż kierowca jest naćpany. A to błąd. Dzisiejsza drogówka może sprawdzać nie tylko poziom alkoholu w wydychanym powietrzu. Mają także specjalne przyrządy do sprawdzania i wykrywania narkomanów, próbujących prowadzić samochód w ruchu ulicznym. A jest to niezwykle niebezpieczne. Tuż po północy we czwartek, policjanci zauważyli kobietę prowadzącą samochód bez zapiętych pasów. Została ona zatrzymana. Jechała bez wymaganych uprawnień tłumacząc to, iż jej portfel został skradziony. Kobieta została przebadana na obecność alkoholu, jednak test wykazał, iż jest trzeźwa. W/g funkcjonariuszy zachowywała się jednak nieracjonalnie, więc przebadano ją na obecność narkotyków. I tutaj “strzał w dziesiątkę”! 43 – latka była naćpana, a w jej samochodzie znaleziono słoiczek z zawartością suszu roślinnego oraz woreczek strunowy z białym proszkiem. Okazało się, że jest to marihuana i amfetamina. Teraz kobiecie grozi nawet 3 lata więzienia.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/