Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło 25 marca, późnym popołudniem. 17 – letni chłopak strzelał w kierunku autobusu jadącego z pasażerami. Kula przebiła szybę i dosłownie kilka centymetrów przeleciała obok głowy kierowcy. Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. 17 – latek chyba się tym nie przejmował, skoro strzelał w kierunku autobusu. Policja zatrzymała “strzelca”, który tłumaczył się, iż on wcale nie do autobusu strzelał, tylko chciał wypróbować broń. Doprawdy, tłumaczenie godne nastoletniego “strzelca”. Mieszkanie w którym mieszka chłopak zostało dokładnie przeszukane. Znaleziono w nim pistolet automatyczny “ASG”, poza tym pojemniki z gazem i metalowe kulki. Policjanci ustalili, że chłopak strzelał z własnego balkonu. Nastolatek został aresztowany i usłyszał już zarzut z art.288 § 1 kk i art. 160 § 1 kk w zw. z art.11§2 kk – czyli zniszczenie mienia, i sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa na innego człowieka. Grozi mu nawet 5 lat więzienia. Wcześniej, 17 – latek był już karany za tzw. przestępstwa narkotykowe. Miejmy nadzieje, że tym razem czegoś się nauczy.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/