Śmigus Dyngus to tradycja stara jak świat. Ludzie chętnie leją wodą na wszystkich, którzy w tym dniu zdecydują się wyjść z domu. Ale przecież i w domu nie jest tak znów “bezpiecznie”. Tradycja mówi nam, że każdy powinien być polany wodą. Jeśli tak się nie stanie, jego pomyślność może zostać zagrożona. Dlatego wychodzimy na ulice bez względu na to, czy akurat może być “niebezpiecznie”. Wielu ludzi krąży po osiedlowych uliczkach z wiadrami gotowymi do… polania każdego, kto ma odwagę wyjść z domu. Nowa Huta udostępniła swoje stare lotnisko dla tych wszystkich, którzy chcieliby pogonić sobie za bliźnimi z wiadrami wody. Dziś, o godzinie 12.00 na lotnisku w Czyżynach, odbędzie się pierwszy tzw. “sąsiedzki” śmigus dyngus. Na lotnisku pojawiło się około 100 ochotników, gotowych na zadośćuczynienie tradycji w sposób niezwykle cywilizowany – czyli lejemy wodą na chętnych i nie przeszkadzamy nikomu innemu. Na lotnisku odbywa się takie “Lanie na pasie” i jak widać wielu jest chętnych.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/