Co drugi Polak ma nadwagę, a co czwarty jest otyły – takie raporty przedstawia Światowa Organizacja Zdrowia. Powiedzieć, że jest to niepokojąca sytuacja, to jak nie powiedzieć nic. Wszak, otyłość to problem, który każdego roku doprowadza do zgonu około 3 milionów ludzi na całym świecie. Jeśli teraz nie zahamujemy tej epidemii, istnieje duże ryzyko, że dojdzie do prawdziwych kataklizmów.

Z każdym rokiem liczba osób borykających się z nadmiarem kilogramów wzrasta o co najmniej kilka procent. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro spożycie cukru na przestrzeni wieku wzrosło dziesięciokrotnie. Jak podaje Newsweek, na początku XX wieku konsumowaliśmy średnio około 5 kilogramów cukru rocznie. Dzisiaj, zjadamy nawet 40-60 kilogramów.

Jakie są przyczyny nadwagi i otyłości?

Co oczywiste, główną przyczyną nadwagi i otyłości są nieodpowiednie nawyki żywieniowe. Jemy niezdrowo i nieregularnie. Przeciętny Polak nie dba o bilans kaloryczny w diecie i systematycznie korzysta z barów szybkiej obsługi (fast-foodów). Najgorsze jest jednak to, że często jesteśmy świadomi jakości podawanego jedzenia, a mimo to ochoczo stołujemy się w takich miejscach.

Idąc dalej, za poważną przyczynę otyłości i nadwagi uchodzi siedzący tryb życia. Żyjemy coraz wygodniej, co uwarunkowane jest rozwojem technologicznym. Niemal każda rodzina jest w posiadaniu samochodu. Praca fizyczna staje się coraz bardziej zautomatyzowana, co oczywiście wpływa na poziom generowanego zapotrzebowania energetycznego.

Ważną przyczyną nadwagi i otyłości są również zaburzenia w gospodarce hormonalnej. Te mogą wynikiem niezdrowego trybu życia.

Według licznych źródeł, do przyczyn nadwagi należy zaliczyć również:

• niewiedzę lub brak świadomości dotyczącą zasad zdrowego odżywiania

• nieregularny rytm dobowy

• niedostateczną dawkę snu

• przebyte choroby

• zażywane leki

Czy można zapobiec nadwadze i otyłości?

Nawet Światowa Organizacja Zdrowia mówiąc o problemie nadwagi i otyłości używa określenia „epidemia”. Nie ma nic dziwnego, że wiele osób, które w chwili obecnej mają prawidłową wagę, czuje się zaniepokojona. W każdym razie – nie ma ku temu podstaw. Każdy, kto kontroluje swoją wagę i dba o przestrzeganie zasad zdrowego odżywiania nie powinien czuć się zagrożony. Wręcz przeciwnie, może spać spokojnie.

Nadwaga i otyłość to nie są przypadłości, które atakują organizm znienacka. Poziom tkanki tłuszczowej rośnie powoli i systematycznie, dlatego też najlepszą formą profilaktyki jest po prostu stała kontrola wskaźnika BMI. W momencie kiedy zacznie on szybko się zwiększać, powinniśmy zastanowić się nad wdrożeniem nowego jadłospisu i/lub wzmożeniem aktywności fizycznej.

Jak wyeliminować nadwagę i otyłość?

O tym „jak schudnąć?” napisano już mnóstwo publikacji. Ich liczba jest na tyle duża, że często trudno się – mówiąc kolokwialnie – „połapać” w tym, co jest słuszne i prawdziwe, a co jest zwyczajną reklamą. Śpieszymy z odpowiedzią!

Przede wszystkim, przestrzegamy przed naiwną wiarą w to, że istnieją jakiekolwiek środki, których suplementacja przyczyni się do nagłej utraty wagi. Owszem, niektóre suplementy diety są skuteczne, ale z całą pewnością – tylko jako uzupełnienie jadłospisu. Nie można ich traktować jako substytutu. – czytamy na FitPoradnia.pl.

Musimy przede wszystkim zdać sobie sprawę, że odchudzanie to proces, który eliminujemy poprzez regulowanie ilości dostarczanego pożywienia. Jego ilość, tudzież bilans kaloryczny diety zależny jest od kilku czynników, a mianowicie: wieku, wagi, wzrostu, indywidualnych uwarunkowań oraz poziomu aktywności fizycznej.

Warto również przy tym zauważyć, że tzw. wskaźnik CPM (wskaźnik całkowitej przemiany materii) może być przez nas modyfikowany w oparciu o osiągane wyniki.

Przykład:

Pacjent stosuje dietę 2500 kcal i redukuje kilogramy w tempie 0,3kg/tydzień. Do momentu aż wartość redukcji nie osiągnie poziomu 0,7-0,8kg można swobodnie obniżać kaloryczność diety.

W przypadku gdy poziom redukcji przekracza 1,0kg/tydzień należy zwiększyć bilans kaloryczny. Zbyt szybka utrata może doprowadzać do osłabienia zdrowia organizmu.