Jak COVID-19 zmienił preferencje mieszkaniowe mieszkańców Krakowa?

krakow_800x528

Gród Kraka jest niewątpliwie magicznym miejscem, intelektualnym i biznesowym centrum Polski. Jego unikalny klimat i sława sięgająca poza granice Polski przyciąga zarówno mieszkańców kraju, jak i rzesze turystów. Niektórym wystarczy, że Kraków odwiedzą, inni marzą, żeby tu zamieszkać. Jakich mieszkań szukają krakowianie? Co w tej materii zmienił wybuch epidemii?

Popularne peryferia

Mieszkańcy Krakowa coraz większe zainteresowanie wykazują osiedlami położonymi poza klimatycznym Starym Miastem. Jest to po części związane z tym, że na obrzeżach mieszka się ciszej i spokojniej, ale duże znaczenie ma też fakt, że właśnie tam jest do wyboru najwięcej nowych ofert. W centrum Krakowa zostało niewiele działek nadających się pod inwestycję, a ich ceny są astronomiczne. Prace budowlane na Starym Mieście mają zatem raczej charakter uzupełniający historyczną zabudowę, a deweloperzy skupili uwagę na terenach peryferyjnych.

Położenie w większej odległości od centrum Krakowa, przekłada się na również na ceny mieszkań w inwestycji. Na obrzeżach są one zazwyczaj niższe, ze względu na tańsze działki budowlane, a także wydłużony czas dojazdu do newralgicznych punktów miasta. Korzystna cena to niewątpliwy atut w oczach osób poszukujących mieszkania, zwłaszcza w Krakowie, gdzie cena za metr kwadratowy potrafi przekroczyć 13 000 zł. Jak podaje portal RynekPierwotny.pl, średnia cena za mkw. na Starym Mieście to 12 772 zł, podczas gdy w Dębnikach zapłacimy ok. 8 639 zł za mkw.  Najtańsze lokale potencjalny klient znajdzie w Swoszowicach – 5 135 zł za mkw. – oraz na Wzgórzach Krzesławickich – będzie to 6 673 zł za mkw.

Kameralnie w Krakowie

Niska cena nie jest jedynym powodem dla którego krakowianie decydują się na zakup mieszkania na peryferiach. Wybuch epidemii i wprowadzenie ograniczeń w wychodzeniu z domu, sprawiły, że coraz więcej potencjalnych klientów zaczęło się interesować nieruchomościami położonymi w zacisznej okolicy, wśród zieleni, najchętniej z własnym ogródkiem. Dużą popularność zyskały kameralne osiedla w niskiej zabudowie, z małą liczbą lokali. Taki właśnie trend jest widoczny w wynikach organizowanego przez Rynek Pierwotny Rankingu Inwestycji, w którym użytkownicy portalu wybierają  najlepsze inwestycje danego regionu.

W drugim kwartale 2020 roku, w Krakowie, najwięcej głosów zdobyła inwestycja Apartamenty Piltza od dewelopera Makadam. Jest to niewielki projekt, zrealizowany w Dębnikach – w tym 6-piętrowym budynku możemy znaleźć zarówno małe lokale inwestycyjne, jak również duże przestronne apartamenty z tarasami i parterowe mieszkania z ogródkami.

Na drugim miejscu uplasowała się inwestycja Strumyk 1, położona na Czyżynach. Ten projekt HK Group zachwyca antracytową elewacją i stylowymi przeszkleniami, które nadają budynkowi lekkości. Jest to propozycja dla wszystkich, którzy cenią sobie kameralność – znajduje się tutaj jedynie 13 mieszkań.

Trzecie miejsce w zestawieniu należy do osiedla Murapol Parki Krakowa. Deweloper postanowił ulokować swój projekt na Prądniku Białym, znanym z licznych terenów zielonych oraz niespiesznego, spokojnego klimatu. Aby mieć pewność, że nowe “M” stanie się enklawą domowego komfortu dla nowego właściciela, Murapol oferuje klientom opcję “smart home” oraz pakiet antysmogowy w każdym mieszkaniu.

Doświadczenia związane z izolacją z powodu epidemii sprawiły, że zwracamy coraz większą uwagę na jakość otaczającej nas przestrzeni. Bliskość natury, spokój i cisza coraz częściej stają się istotnymi punktami na liście cech, jakie powinno posiadać nasze wymarzone mieszkanie.

Więcej informacji na temat wyników Rankingu Inwestycji w Krakowie:

https://rynekpierwotny.pl/ranking-inwestycji/krakow/ocena-q2-2020/