Oszuści nie obchodzą wakacji. A nawet, jeśli gdzieś wyjeżdżają, to bynajmniej nie po to, aby wypoczywać. Ludzka naiwność zwykle nie zna granic, jednak to co się dzieje “na wyjeździe”, zakrawa na jakiś makabryczny żart. Wszyscy znają tzw. “trzy kubki”. Gra ma dość dużo odmian i zwykle dla grającego kończy się utratą pieniędzy. W Zakopanem pojawiła się nowa jej odmiana. Gracze próbują odgadnąć, ile pod kubkiem znajduje się… cukierków! Funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji w Krakowie, zatrzymali 32-letniego mieszkańca Siewierza, który z powodzeniem (dla siebie!), prowadził taką grę. Uczestnicy tracili jedynie pieniądze. Nikt, nic nie wygrał, oprócz znajomych prowadzącego. Oczywiście, ci znajomi wcale się do tej znajomości nie przyznawali. Krzyczeli jedynie: “ludzie! Warto grać! Tu wygrywa się pieniądze! Gry hazardowe są w Polsce karalne. Zgodnie z art.128 Kodeksu Wykroczeń, oszustom może grozić nawet 30 dni aresztu, lub 5 tysięcy zł kary. Czy ktoś pomyślał, że to mało? Czy ktoś pomyślał, że jest to hołubienie przestępców? Jeśli tak, to nic na to nie poradzimy. Takie mamy prawo.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/