Odblaski są niezmiernie ważne – szczególnie o tej porze roku. I to odblaski na ubraniu przechodnia, a nie na rowerze, czy hulajnodze. Oczywiście, na pojazdach (jakichkolwiek) odblaski są ważne – o tym wie każde dziecko. Dzieci również wiedzą, że odblaski na ubraniach mogą uratować komuś życie – jeśli oczywiście je założy. Dorośli – z definicji – nie lubią świecidełek – jak je nazywają. Większość dorosłych ludzi uważa, że takie świecidełka przystoją jedynie dzieciom. Ktoś dorosły – przecież jest dorosły… i nie będzie się wygłupiał, przypinając do ubrania “świecidełka”. A to błąd. Szczególnie o tej porze roku, kiedy po zmroku pieszy (ubrany na ciemno) jest widoczny zaledwie z 40 metrów. A jeśli jest mgła – to i nawet mniej. Żaden kierowca nie ma szans się zatrzymać w porę. Niby wszyscy o tym wiedzą, a… odblasków nie noszą. Dlaczego? Uczniowie ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących zorganizowały akcję “Odblaskowa Tyniecka”. W ramach tej akcji, dzieci przemaszerują z Dębnik do centrum miasta. Po drodze będą rozdawać wszystkim przechodniom odblaski. Dzieci pomaszerują Tyniecką, Madalińskiego, Konopnickiej, Zwierzyniecką i Franciszkańską od godziny 18.30. Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie opowie dzieciom o zasadach bezpiecznego poruszania się po drodze, zanim wyruszą one w drogę.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/