Obiad w domu czy w restauracji? Co bardziej wyjdzie nam na zdrowie?

pexels-photo-1058435

Coraz rzadziej jadamy posiłki w domu, a wybieramy restauracje na mieście. Powody tego bywają bardzo różne. Niektórzy nie umieją lub nie lubią gotować. Inni po prostu nie mają na to czasu. Po domowym posiłki trzeba przecież też pozmywać i posprzątać. Nagle nasze życie kulinarne przenosi się w przestrzeń miejską, ale czy słusznie? Jaki to ma wpływ na nasze zdrowie?

Niektórzy z nas lubią jeść domowe posiłki i chętnie poświęcają swój wolny czas na ich przygotowywanie. Jednak są też osoby, które wolą wyjść na miasto i delektować się daniami serwowanymi w restauracjach. W ostatnich czasach można zauważyć, że liczba tych drugich stanowczo wzrosła, szczególnie jest to zauważalne w dużych miastach. Otwierane są coraz większe ilości barów, restauracji, czy coffee barów, które zaczęły do swojego menu wprowadzać atrakcyjne oferty lunchy. Takie usługi sprawiły, że wiele pracujących osób zrezygnowało z przygotowywania domowych posiłków, a chętniej korzystają z restauracji znajdujących się w otoczeniu ich miejsca pracy. Tylko czy to na dłuższą metę jest zdrowe i opłacalne?

Zalety jedzenia na mieście

Na pewno jedzenie na mieście ma dużo zalet. Nie musimy tracić czasu na gotowanie i sprzątanie, gdyż zrobi to za nas obsługa. Skoro nie trzeba gotować, to i nie trzeba tracić czasu na zakupy. Nie musimy też dźwigać tego, co przygotowaliśmy w domu i martwić się, w co zapakować jedzenie. Obiady w restauracji sprzyjają także nawiązywaniu bliższych relacji z kolegami i koleżankami z pracy, w końcu mamy ze sobą coś wspólnego – nie nosimy domowych posiłków. Poza tym nie zapominajmy o różnorodności kuchni, każdego dnia możemy próbować nowych smaków – od kuchni orientalnej, przez włoską, aż po francuską.

Co w takim razie wybrać? Obiady w domu czy na mieście?

Codzienne jadanie obiadów w restauracji może być sporym obciążeniem dla domowego budżetu. Koszt lunchu kształtuje się od 20 do 40 zł, więc w skali miesiąca staje się to nieopłacalne. Mając taki budżet na przyrządzenie posiłku w domu, możemy nakarmić kilkuosobową rodzinę. Poza tym nie wszystkie dania serwowane w restauracjach, szczególnie typu fast food są zdrowe. Potrawy ociekające tłuszczem, nieświeże składniki to standard w wielu restauracjach.

Czy tego właśnie chcemy dostarczać swojemu organizmowi?

Na dłuższą metę wcale nie wyjdzie nam to na dobre. Przygotowując własnoręcznie posiłki mamy pełną kontrolę nad tym, co spożywamy. Możemy wybierać wśród zdrowych i świeżych warzyw, owoców i mięs. Tym samym szybko możemy wyeliminować z diety „śmieci”, które nam nie służą, na korzyść zdrowych i wartościowych dań. Przykład takiego dania? Kasza gryczana, grillowana pierś z indyka i bukiet surówek. Spożywanie samej kaszy daje już pozytywne rezultaty na nasz zdrowie, a jeśli jeszcze spojrzymy, jaka jest cena kaszy gryczanej, to zrozumiemy, że stołowanie się w restauracjach nie jest dobrym rozwiązaniem.