Niepokojące zachowanie taksówkarza

krakow

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło zaraz obok filharmonii, na ul. Straszewskiego. Całą sytuację obserwował operator monitoringu. Tuż obok filharmonii, na chodniku, siedział mężczyzna. Wydawał się być pod wpływem alkoholu. Tuż przy nim zatrzymała się taksówka, a jej kierowca wysiadł szybko, ukradł nic nie rozumiejącemu mężczyźnie telefon i szybko się oddalił. Taksówkarz zupełnie nie przejmował się siedzącym na chodniku człowiekiem. Po prostu go okradł. Operator monitoringu zawiadomił odpowiednie służby, po czym śledził złodzieja, który jakby nigdy nic, poruszał się swoim samochodem. Od tej pory rozpoczęło się “polowanie” na taksówkarza. Powinien odpowiedzieć za swój czyn. Być może w przyszłości zachowa odrobinę uczciwości w stosunku do ludzi “nie dzisiejszych”. Choć trudno się tego spodziewać. Jednak kto jak kto, ale taksówkarz powinien wiedzieć o monitoringu w mieście. To, że on nie widzi policji, czy straży miejskiej nie znaczy, że nie jest obserwowany. Złodziej w taksówce został namierzony w okolicach Placu Dominikańskiego, a zatrzymany przez policję – przy ul. św. Gertrudy. Sprawa jest badana, a kierowca na pewno dostanie odpowiednią karę.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/