Szaleńcza jazda pijanego kierowcy zakończyła się na zderzaku poprzedzającego go samochodu osobowego marki Toyota. Wcześniej, wyrzucił on przez okno swego auta … butelkę po wódce! Złapany, miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jazda “po pijaku” jest w Polsce przestępstwem. Kierowcy grozi nawet 2 lata więzienia. 44 – latek stwarzał ogromne niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego. Jechał tzw. “wężykiem” i ten “styl” zauważył policjant po służbie, który podróżował ze swoją 2 letnią córką. Postanowił zatrzymać podejrzanego. Niestety, w Krakowie to nie jest takie proste ze względu na duży ruch samochodów. Kiedy już udało mu się zajechać pijakowi drogę, on nagle odbił i zaczął uciekać! Ta jego jazda zakończyła się kawałek dalej, na zderzaku przypadkowej toyoty. Nawet wtedy, pijak szarpał się z próbującym odebrać mu kluczyki policjantem. Nic mu to nie dało. Kluczyki zostały zabrane, a po delikwenta przyjechała policja… już na służbie. Miejmy nadzieję, że długo nie wsiądzie on za kierownicę jakiegokolwiek auta.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/