Łoś w Krakowie

krakow

Przez trzy godziny odpowiednie służby biegały za łosiem po ulicach Krakowa. Konkretnie chodzi o ulicę Nowosądecką. Około godziny 2 w nocy, służby dostały kilka wiadomości o tym, że w tych okolicach, po torowisku i po ulicy biega sobie łoś. Łoś to zwierzę duże i może stwarzać dość duże zagrożenie dla kierowców. Na miejsce zostały wysłane odpowiednie służby. Dopiero około 5 rano – a więc tuż przed porannym szczytem – łoś został złapany i przewieziony do Puszczy Niepołomickiej. Czas był najwyższy, aby zwierzę złapać i ochronić zarówno kierowców, jak i niepokornego łosia. Wprawdzie, kierowcy informowali się o istniejącym zagrożeniu, ale jak wiadomo, gdyby sprawa przeciągnęła się na poranny szczyt, to nie wiadomo, jak by się to skończyło. Łoś – cały i zdrowy – wrócił “do siebie”. Nie wiadomo, skąd wziął się na ulicach Krakowa. Być może taką ma naturę, że lubi podróżować, a być może przyczyna była całkiem inna. Zagrożenie zostało zażegnane i to w najodpowiedniejszej porze.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/