Kto chciałby ukraść elektryczną hulajnogę?

krakow

Elektryczna hulajnoga jest takim samym wartościowym przedmiotem, jak np. rower, czy nawet samochód. Ceny tego sprzętu sięgają kilku tysięcy złotych. Jeśli taki przedmiot “leży” samopas, zawsze znajdzie się ktoś, komu się spodoba. Niedawno zgłoszono kradzież takiej hulajnogi. Sprzęt został wypożyczony na terenie Krakowa, ale hulajnoga trafiła do powiatu proszowickiego. Jeśli złodzieje nie wiedzą, to powinni się zainteresować tym, że takie wypożyczane sprzęty (pojazdy) posiadają ukryty lokalizator. I właśnie w tym wypadku, policjanci odwiedzili mężczyznę, który ukradł hulajnogę w Krakowie, i zawiózł ją do powiatu proszowickiego. Odwiedziny policjantów bardzo go zaskoczyły. Złodziej jest obywatelem państwa zza naszej wschodniej granicy. Pracuje on w firmie budowlanej na terenie małopolski. Jego tłumaczenia były takie, jak większości złodziei: “znalazłem ją” 40 – letni mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał on zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Chyba nie opłacała się kradzież. Może czegoś na przyszłość się nauczy.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/