Desperaci za kierownicą

krakow

Jeśli ktoś decyduje się na jazdę samochodem po alkoholu, czy narkotykach, można go spokojnie nazwać desperatem. Oczywiście, należałoby dodać to tego słowa jeszcze kilka epitetów, jednak to i tak nic nie da. Człowiek siadający za kierownicę w takim stanie jest wyjątkowo nieodpowiedzialny. I już nie chodzi tutaj o jego bezpieczeństwo na drodze, ale o bezpieczeństwo innych użytkowników, których taki desperat może po prostu “skasować”. Wiele nieszczęść, bólu, tragedii wydarzyło się już na drogach. A wciąż trafiają się desperaci, którzy nic sobie nie robią z pouczeń, czy zwykłych dobrych rad. Oni wiedzą najlepiej, bo przecież niejeden raz jeździli “po pijaku” i… nic się nie stało. To przykre, że dorośli ludzie mają takie podejście do bezpieczeństwa na drogach. Policjanci w małopolsce przeprowadzili dwa dni temu akcję „ALKOHOL I NARKOTYKI”. Efekt? Otóż, aż 60 złapanych podczas prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu w tym dwa przypadki prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków. Oczywiście, delikwenci stracili prawo jazdy. Ale to nie jest jedyna kara za taką głupotę. W zależności od ilości promili i związanej z tym długości kary, kierowca może otrzymać nawet ponad milion złotych grzywny (przy zakazie prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat), karę więzienia oraz ogólne potępienie w społeczeństwie. Doprawdy – nie warto.

Zdjęcie: https://cowkrakowie.pl/