Niektórzy temat smogu totalnie ignorują, twierdząc, że „kiedyś paliło się wszystkim i człowiek jakoś żył”. Inni natomiast wzywają straż miejską czy gminną gdy widzą, że z komina sąsiada wydobywa się podejrzany, czarny jak smoła, intensywny dym. Tymczasem ekolodzy biją na alarm, a my właściwie nie zastanawiamy się czy smog nas dotyczy. Prawda jest jednak taka, że przez spaliny i trucizny zawarte w powietrzu możemy kiedyś wylądować w szpitalu. Co warto wiedzieć o smogu? Czy kocioł gazowy sprawi, że będzie go mniej?

Rodzaje smogu

To, że smog zawiera w sobie trujące, rakotwórcze substancje, wiemy wszyscy. Ciekawostką jest jednak to, że są dwa rodzaje smogu – tzw. londyński oraz fotochemiczny. Pierwszy z nich najczęściej spotykamy w miesiącach zimowych, kiedy rozpoczynamy palić węglem i co gorsza innymi rzeczami, takimi jak śmieci czy butelki plastikowe. Jest to ten smog, który najczęściej spotykamy w Polsce, w miastach takich jak Kraków, Warszawa czy Nowy Sącz.

Drugim rodzajem smogu jest ten fotochemiczny, który częściej spotykany jest w miesiącach letnich. Wysoka temperatura oraz nadmiar spalin (np. z samochodów) powodują, że staje się on widzialny nawet dla ludzkiego oka. Choć częściej spotykany jest w bardzo dużych, gęsto zaludnionych miastach, takich jak Los Angeles, to może pojawić się także i w naszym kraju.

Maseczki antysmogowe

Wiadomym jest, że nie wyeliminujemy w ciągu miesiąca czy roku poważnego problemu, jakim jest smog. Do tego potrzebna jest edukacja społeczeństwa, zamiana pieców węglowych na kocioł gazowy oraz energię odnawialną, a także odpowiednie regulacje prawne w tym zakresie. To jednak wszystko trwa. Do tego czasu trzeba się chronić we własnym zakresie. Najlepiej by w takie dni do minimum ograniczyć wychodzenie z domu. Wiadomo, że najczęściej wybieramy się do pracy, jednak osoby starsze oraz dzieci nie powinny wychodzić na powietrze. Jeżeli musimy przebywać w zanieczyszczonym terenie, dobrze jest zakupić maseczkę antysmogową – najlepiej taką z wymiennym filtrem. Po dwóch tygodniach można zobaczyć czy jest zanieczyszczony – na pewno wynik takiego eksperymentu da nam sporo do myślenia. Warte uwagi są również dobrej klasy oczyszczacze powietrza, które przefiltrują powietrze w naszych salonach lub sypialniach.

Kocioł gazowy na ratunek powietrzu

Niektórzy powiedzą, że kocioł gazowy również wydziela spaliny – owszem, jest to prawdą. Jednak produkują ich o wiele mniej, a przy tym jest dużo bardziej wydajny, niż popularny kocioł węglowy. Dzięki temu jesteśmy w stanie wyprodukować sobie więcej ciepła przy jednoczesnym mniejszym zużycia paliwa. Możemy ogrzać nim nie tylko pomieszczenia, ale i wodę – do tego służy tzw. kocioł gazowy dwufunkcyjny. Warto zapytać się u nas w gminie, czy nie ma możliwości dofinansowania do wymiany pieca. Niektóre miejscowości łapią się na przeróżne programy unijne i państwowe. Jeżeli chcemy się dowiedzieć więcej na temat kotłów gazowych, warto odwiedzić stronę specjalistów z Immergas: https://www.immergas.pl/. Przeczytamy tam między innymi o tym, że prawidłowe obliczenie naszego zapotrzebowania na ciepło sprawi, że odczujemy to nie tylko na własnej skórze, ale i w portfelu – jednocześnie mając satysfakcję, że dokładamy cegiełkę na rzecz ochrony środowiska.

Smog to problem nie tylko ówczesnego społeczeństwa, ale i naszych dzieci oraz wnuków. Już dzisiaj tysiące osób popada w choroby związane ze spalinami znajdującymi się w powietrzu. Zastanówmy się więc co my możemy dobrego zrobić w tym temacie.