auto… rozpadło się w powietrzu

krakow

Na obwodnicy krakowskiej (na wysokości Kryspinowa – 406 km) doszło do drogowej kolizji. Na miejsce przyjechała policja autostradowa. Podczas dokonywania czynności, wideorejestrator policyjny nagrał tragiczne wydarzenie drogowe. Kolejne wydarzenie. Samochód jadący w stronę Rzeszowa uderzył nagle w skarpę, “wystartował” w powietrze i siłą uderzenia rozpadał się w… trakcie lotu. Jego uderzenie o ziemię było ogromne. Praktycznie wylądował zaraz obok policyjnego radiowozu. Kierowca prawdopodobnie zagapił się, patrząc na poprzednią kolizję i wpadł w poślizg, próbując zahamować przed innym samochodem, którego kierowca, był także ogromnie zainteresowany kolizją. Do wypadków dochodzi zwykle wtedy, gdy jakiś kierowca się zagapi. Rzadziej – z powodu innych czynników. Kolizje zdarzają się wszędzie i o każdej porze. Jednak najgorzej jest na autostradach, ponieważ to właśnie tam zwykle samochody mają ogromną prędkość, nad którą człowiekowi nie jest łatwo zapanować. Apel do wszystkich kierowców! Jeśli widzisz wypadek, jedź spokojnie. Nie zatrzymuj się, nie nagrywaj nieszczęścia innych na telefon komórkowy, bo może ciebie spotkać to samo…

Zdjęcie: https://tvn24.pl/