Złodzieja ruszyło sumienie…?

krakow

Mama 10 – letniego Marcela, dziecka chorego na zespół Aspergera poinformowała, że klocki lego które zostały zagubione, właśnie wróciły do jej dziecka. To niesamowite, ale jeśli nawet ktoś przywłaszczył je sobie w złej wierze, to teraz zdecydował, iż nie są mu one potrzebne. Mama Marcela argumentowała, że to nie były takie sobie zwykłe klocki. Nie dałoby się ich teraz od tak… zakupić, ponieważ każda ich część była dobrze znana dziecku i na pewno zauważyłby on swoją stratę. Rodzice nie mogli do tego dopuścić. Poprosili na forum Facebooka, iż jeśli ktoś znalazł i zabrał, to niech odda, a oni (rodzice) zapłacą. Mogą odkupić te klocki za żądaną cenę. Całe nieszczęście wydarzyło się w piątek, 7 grudnia, kiedy to siatka ze starymi klockami lego została przez przypadek pozostawiona na klatce schodowej przy ul. Łużyckiej 65 w Krakowie. Ktokolwiek wziął tę siatkę, zachował się może nie fair, jednak szybko naprawił swój błąd. I za to należą się mu podziękowania.

Zdjęcie: https://naszpradnik.pl/