Może zabrzmi to groźnie, ale takie strzały padły i to w rejonie zatłoczonego ronda Mogilskiego. Sprawcą był pijany kierowca, który próbował potrącić policjanta. Oczywiście – to nie on strzelał, tylko policjanci, którzy próbowali zatrzymać rozpędzonego opla, gdy ten chciał ich staranować. Nieszczęsnym kierowcą opla był pijany 20 – latek z Tarnowa. Zazwyczaj rondo Mogilskie jest dość mocno zatłoczone, jednak w tym wypadku całe zdarzenie miało miejsce około godz. 23. Gdyby taka sytuacja rozegrała się w godzinie szczytu, mogłoby dojść do ofiar. 20 – latek jechał na wyłączonych światłach, zauważyli to policjanci, którzy akurat patrolowali rejon dworca głównego w Krakowie. Chcieli zatrzymać opla, jednak jego kierowca skierował samochód na policjanta i próbował go przejechać. Policjant odskoczył, ale 20 – latek znów spróbował przejechać funkcjonariusza. Wtedy padły strzały ostrzegawcze oraz rozpoczęto pościg za uciekającym. Został zatrzymany przy ul Metalowców. Okazało się, że nie dość że jest pijany, to jeszcze zażywał narkotyki. Grozi mu za to do 10 lat więzienia. Miejmy nadzieję, ze ten szaleniec długo nie usiądzie za kierownicą jakiegokolwiek samochodu.

Zdjęcie: www.lovekrakow.pl