Wydano ostrzeżenie dotyczące jakości powietrza w Krakowie. Jest to I stopień zagrożenia zanieczyszczenia powietrza. Zostały przekroczone normy zanieczyszczenia pyłów PM10. Prezydent Krakowa dość tajemniczo poprosił, aby nie wykonywać czynności, poprzez które powstają zanieczyszczenia. Cokolwiek to znaczy, panu prezydentowi chodziło zapewne o to, aby przestać palić śmieciami w piecach, w postaci np. plastikowych butelek i zacząć zachowywać się jak na człowieka XXI wieku przystało! Oczywiście, nie tylko mieszkańcy przyczyniają się do krakowskiego smogu. Kombinat Sędzimira również nie pozostaje w tyle. Tam wciąż coś się dzieje. Mieszkańcy Nowej Huty nie mają łatwo. Oczywiście, także samochody zanieczyszczają powietrze, tylko dlaczego akurat w okresie zimowym? Aby zadbać o własne zdrowie, zostawmy samochód na prywatnych parkingach i jedźmy komunikacją miejską – jak zachęcają władze Krakowa. Jeśli dobry przykład powinien iść “z góry”, to pewnie tych najważniejszych włodarzy miasta także można w tramwaju spotkać. To byłaby gratka! Jednocześnie, ostrzega się osoby poniżej 25 roku życia, osoby starsze, aby unikały przebywania na otwartej przestrzeni i wystrzegały się dużego wysiłku (nie można w tych dniach np. biegać). Uważajmy na siebie.

Zdjęcie: https://naszpradnik.pl/