Chodzi nie tylko o obwodnicę Krakowa od północy. Także wciąż nie wiadomo, kto zajmie się odcinkiem S7, od węzła w Nowej Hucie, poprzez Wzgórza Krzesławickie, Mistrzejowice, do ul. Widomej. W tym wypadku, ofertę złożyli wykonawcy z Włoch. Są to dwie firmy: Impresa Pizzarotti oraz Salini. Ta ostatnia była trochę droższa. GDDKiA wybrało właśnie ją. Konkurencyjna firma się odwołała i tym samym wróciła do gry. Jeśli chodzi o północną obwodnicę, w przetargu startuje osiem firm. Tylko firma z Chin zmieściła się w budżecie, jaki proponuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jednak inne firmy nie poddadzą się tak łatwo. To olbrzymia inwestycja, choć ma zostać wybudowane “tylko” 12,5 kilometra drogi ekspresowej. Jednak do tego dojdzie wybudowanie dwóch tuneli drogowych, trzech mostów i dziesięć wiaduktów. Oczywiście także standardowa infrastruktura. Prace miałyby się rozpocząć w 2019 roku, a zakończenie planuje się na 2022. To tylko trzy lata na przygotowanie dokumentacji i całą budowę. Czas krótki, a inwestycja ogromna.

Zdjęcie: www.lovekrakow.pl