Może zabrzmi to jak z filmy sci fiction, ale to się zdarzy naprawdę. Zgodnie z nową ustawą, będzie już za trzy tygodnie obowiązywać zakaz handlu – nawet w galeriach. Czy jest to możliwe, aby galerie stały puste? Nie do końca tak będzie. W teorii nie można handlować w niedzielę, a w praktyce, jest mnóstwo podmiotów gospodarczych, które będą mogły handlować wbrew zakazowi. Nikt nie może zakazać handlu samemu właścicielowi sklepu docelowego. A mnóstwo takich sklepów jest nie tylko w galeriach, ale także i w ich obrębie. Jedno jest pewne – galerie, pod względem handlu, będą się od siebie różnić. Nie wszędzie będzie tak samo. Poza tym, istnieją także przecież np. stacje paliw, które z powodu zakazu na pewno doposażą swoje sklepy i wprowadzą nowe towary. Także przecież apteki będą funkcjonować oraz kwiaciarnie i punkty sprzedaży zniczy. Ten rok będzie obfitował w 23 niedziele wolne od handlu – ale tylko w teorii. Kraków nie stanie się miastem bez handlu, tak samo będzie w innych miastach. Będą działać piekarnie, cukiernie, restauracje, czy salony prasowe. Nie trzeba więc martwić się na zapas.
Zdjęcie: www.lovekrakow.pl
Przynajmniej, nie będą łazić po tych galeriach tak bez celu. Przecież lepiej wyjść na świeże powietrze, pospacerować, zająć się swoim zdrowiem na poważnie. Np. często widziałem kobiety w ciąży “krążące” po galeriach. A jak to wpływa na dziecko? Takie kobiety to powinny sobie poczytać np. tu: http://www.najlepsze-bialko.pl/
jak zająć się sobą, aby i one były zdrowe i dziecko także, a nie chodzić po dusznych galeriach, bo w domu nie mają nic do roboty.